Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum ALTERNATYWA Strona Główna

Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Religia » Opętania ... rzeczywistość zapomniana ?? Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Opętania ... rzeczywistość zapomniana ??
PostWysłany: Czw 14:49, 22 Wrz 2005
Wojciechh
Bywalec

 
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów


W Rzeszowskiej parafii (Rzeszów ma ponad 160 tys mieszkańców) ksiądz stwierdził ... u nas takie przypadki chyba nie występują ??

Koledzy się uśmiechneli bo wiedzieli, że w jednym tylko Kościele jest grupka, która gromadzi osoby opętane i dręczone.

"Węże i skorpiony"
Gdybym nie przeczytał ks Amortha nt "Egzrocyzmów" do tej pory myślałbym, że NT mówi o zwierzętach.

Codziennie na ulicy mijamy dziesiątki i setki osób. Codziennie choć raz mijamy osobę realnie dręczoną przez szatana, codziennie mijamy około 5 osób, które mają obsesje spowodowane przez działanie złego ducha, przynajmniej raz na tydzień przechodzimy koło osoby opętanej.

A teraz stwierdzenie jednego z animatorów związanych z grupą walki duchowej nt opętań i dręczeń szatańskich
"Tego jest z roku na rok coraz więcej"
Codziennie doświadczamy realnego działania szatana na nas ... pokusy, grzech, choroby.

Codziennie ks. Egzrocysta odprawia przynajmniej jeden egzorcyzm w każdej diecezji (Średnio jest ich dwóch na diecezje).

Codziennie do psowiedników przychodzi jedna osoba z deicezji, która jest realnie dręczona przez szatana.

Im bardziej społeczeństwo zlaicyzowane tym bardziej swobodnie szatan w nim działa.
Przyczyny dręczeń są różne:
-trwanie w grzechu ciężkim
-złamanie przykazania I (horoskop, wróżby, bioenergioterapia, ezoteryka, medytacje bliskowschodnie [sami mnisi buddysjcy cywilizację zachodu przed praktykowaniem medytacji, która nie ma nic wspólnego z medytacją bliskowschodnią], szatanizm, satanizm)
-złorzeczenie, rzucanie uroków, przekleństw

dręczenia przechodzą w opętania, przed dręczeniem jest obsesja, choć nie zawsze jedno przechdzi w drugie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:27, 23 Wrz 2005
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wiadomo też, że coraz więcej ludzi z powodu stresow związanych z brakiem pracy, perspektyw, niepewności jutra, kłopotów rodzinnych zapada na różnego rodzaju choroby psychiczne.
Jak rozróżnić jedno od drugiego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:19, 24 Wrz 2005
Wojciechh
Bywalec

 
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów


Odpowiedź ta jest trudna i nie będę udawał, że wiem dokłądnie jak odróżnić przyczynę powstania zaburzeń i chorób psychicznych związaną ze zdarzeniem stresotwórczym, chorobą psychiczną dziedziczoną lub nabytą, od przyczyny, z którą ściśe odpowiada działanie złego ducha.

Przykład depresji. Możemy powiedzieć, że jest ona krótkotrwała związana z


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:34, 24 Wrz 2005
Wojciechh
Bywalec

 
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów


(cd)
zdarzeniem stresogennym (mamy tutaj poczatek i znamy go)
Mamy depresję uwarunkowaną genetycznie.
Wiele osób też przeżywa depresję powracającą.

W tych przypadkach potrafimy mniej więcej określić przyczynę depresji.
Czasem jednak bywa tak, że osoba popada w stan trwałego zniechęcenia nie dając wcześniej żadnych sygnałów, nie mając uwarunkowań genetycznych, nie przeżywając zdarzenia silnie stresogennego.
Lekarze wykluczają zaburzenie psychiczne ... lecz obsesja ciągle trwa.
Jeśli mówimy o złym duchu to taka osoba dodatkowo przejawia niechęć wobec sakramentów, za to prawie zawsze ucieka do rzeczywistości złego, szuka pomocy u wróżek, magów, bioenergoterapeutów, otacza się ludźmi o zainteresowaniach okultystycznych.

To jest właśnie chcarakterystyczne dla takich osób:
zainteresowanie czarną magią - wchodzenie w stanu obniżonego nastroju - do stanu zaburzeń psychicznych.
Ostrożnie ale można zatem wiązać zaburzenie psychiczne z poddaniem się w działanie złego poprzez okultyzm.

Wśród wielu osób słuchających np hevymetalu widzimy tendencje (delikatnie ujmując) do obniżonego nastroju (to jest prosty przykład)

W normalnej depresji pomagają: psychoterapia, farmakoterapia .... czas.
Z depresji związanej z działaniem złego pomaga jedynie nawrócenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:40, 24 Wrz 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mam znajomych, którzy przeżyli w domu kilku dniowe piekiełko - kiedy to coś im przesuwało szafki, zrzucało im książki z półek etc. A nie są oni jedynymi osobami od, których to słyszałem. Działo się to na ich oczach. Oni twierdzą, że to "siły demoniczne" - da to się jakoś inaczej wytłumaczyć?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:04, 24 Wrz 2005
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja nie wiem ale myślę, że racjonaliści mają jakąś rereceptę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:27, 27 Wrz 2005
Wojciechh
Bywalec

 
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów


Drizzt czy da się wytłumaczyć ?? jednym z tłumaczeń może być np takie:
Nawiedzenie diabelskie – wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań a nawet zwierząt.

Ja sądzę, że są jeszcze inne motywy, może wyjdę na fantastę ale czasami wydaje mi się, że takie rzeczy mogą czynić sami ludzie ... podświadomie. Z tym, że jeśli objawy ustępują po przeprowadzeniu święceń domu jak również kiedy objawy ustępują po widocznym nawróceniu domowników co wiąże się również z uzdrowieniem wewnętrznym to uznam że za takimi demonstracjami stoi jedynie zły duch.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:30, 27 Wrz 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak, ale czy istnieje jakieś wytłumaczenie nie odnoszące się do działania sił nadprzyrodzonych (obojętnie ile jest nieścisłości w słowie "siły nadprzyrodzone" ).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:21, 03 Paź 2005
Carob
Postmaster

 
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Drizzt napisał:
Tak, ale czy istnieje jakieś wytłumaczenie nie odnoszące się do działania sił nadprzyrodzonych (obojętnie ile jest nieścisłości w słowie "siły nadprzyrodzone" ).


Osobiscie uwazam, ze w obecnych czasach jest wiecej ludzi opetanych, niz ich bylo np. za czasow Jezusa.

Pytanie Drizzta, tylko pozornie ze wgledu na swoja konstrukcje, wydaje sie miec trudna odpowiedz. To co napisal w nawiasie jest jednak w jakims sensie odpowiedzia, bo tak naprawde to o jakiej scislosci mozna mowic okreslajac "sily nadprzyrodzone"? Mowa moze byc tylko o silach duchowych, ktorych i tak w zaden sposob czlowiek nie potrafi zdefiniowac obiektywnie.

Ale samo opetanie przeciez nie tyczy sie sil ani obiektow duchowych, tyczy sie jednak zmyslow czlowieka, i swiata, ktory czlowiek nazywa cielesnym. Skoro tak sprawa wyglada, stawiam teze, ze sily nadprzyrodzone nie sa bezposrednim czynnikiem wywolujacym efekt opetania, ale sa srodowiskiem duchowym czlowieka znajdujacego sie w stanie opetania.
Prosciej, to nie zaden diabel jest powodem opetanczego sie zachowania,
ale przyczyna takowego jest zmyslowosc i cielesnosc samego czlowieka.

Zauwazmy, ze Pismo Swiete nie wspomina o ludziach slepych i gluchych, jakoby byli wsrod nich opetani. Ludzie opetani to ludzie na ciele i zmyslach zdrowi, i sprawa sie zaczyna wyjasniac przynajmniej dla mnie - czlowiek, ktory ma depresje, lub inny stan nerwowego niezrownowazenia, a jest na ciele i zmyslach zdrowy, taki czlowiek jest opetany.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:52, 03 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Carobie,

Jestem świadomy, że ten termin jest pełen luk i ideologicznych założeń materializmu. Pytanie miało na celu pewnego rodzaju "podpuchę". Liczę na to, że jakiś świadomy scjentysta wykaże z jakiego typu zjawiskiem naturalnym mamy tu do czynienia nie odwołując się przy tym do błędów loigcznych w stylu argument to the future .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:16, 03 Paź 2005
Carob
Postmaster

 
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja tez bylbym ciekawy wypowiedzi chociaz probujacej wyjasnic logicznie zjawisko opetania. Mysle, ze taka wypowiedz powinna sie zaczynac od definicji, ktora pozniej wypowiadajacy sie by wyjasnial.
Podejrzewam jednak, ze logiczna definicja opetania, nie mowilaby o samym opetaniu, ale wlasnie o chorobie nerwowej, zmyslowej, ciala lub organu, ktora moze, ale nie musi byc efektem nielogicznego, moim zdaniem, opetania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:51, 03 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Opętanie to jeszcze przysłowiowe "pół bidy", ale co rzucaniem książkami i przestawieniem szafek?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:31, 03 Paź 2005
Carob
Postmaster

 
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Po czesci zgadzam sie z Wojciechhem. Osobiscie wierze, ze wszelkie moce znajduja sie w samym czlowieku, choc czlowiekowi nie jest dane z nich wszystkich korzystac, albo w jakis sposob utarcil nad nimi kontrole - dominacje.
Nie wierze w diabla, jako w stwor dzialajacy poza czlowiekiem. Moze on natomiast dzialac poza sercem czlowieka, co sie objawiac moze wlasnie w latajacych po pokoju talerzach, ksiazkach, przesuwajacych sie i unoszcych stolikach, a takze w oglupialych zwierzetach. Mimo, ze te zdarzenia dzieja sie pozornie poza czlowiekiem, to jednak nalezac do czlowieka natury, mozna powiedziec, ze dzieja sie w samym czlowieku.

Jesli np. ksiazka zaczyna latac po pokoju czy inny martwy przedmiot zaczyna sie poruszac, i nie zostaly te przedmioty potraktowane przez czlowieka z zamiarem wprawienia ich w ruch, to wniosek nasuwa mi sie tylko jeden - cos zachwialo ich dotychczasowy "spoczynek" mieszczacy sie w ustalonej dla nich grawitacji.

I tu rzeczywiscie mialby do powiedzenia fizyk, a najbardziej kwantowy.
Niestety natura grawitacj jest jak do tej pory najmniej znana. Nie odkryto jak dotad grawitonu, a wiec i nie mozna z grawitacja prowadzic takich doswiadczen jak np. ze elektromagnetyzmem, lub z rozszczepianiem jadra atomu, czy z pradem elektrycznym, ktory jest potokiem elektronow.

Temat ciekawy, ale z mojej strony to raczej intuicja niz fakty naukowo sprawdzone.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:39, 03 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wszystko się zgadza - ale dopóki nie zostaną podane wyjaśnienie - dajmy na to - fizyczne - takich zjawisk to jakakolwiek teoria, czy toi zubodwana na scjentyzmie czy na nadnaturalizmie jest błędem typu odwoływania się do przyszłości . Problem tkwi w tym, że ja np. jestem świadomy subiektywności doboru intepretacji a już materialista rzadko kiedy...
P.S. - co najdziwniejsze, w wypadku moich znajomych grawitacja wróciła do normy po modlitwie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:03, 03 Paź 2005
Carob
Postmaster

 
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Bede sie trzymal pojecia grawitacji w tym konkretnym przypadku.
Aby detektory wykryly choc jeden grawiton, potrzebna jest eksplozja masy rownej ksiezycowi ziemi. No coz moze nawet taka ekspolzje czlowiek moglby wywolac Very Happy , tylko, ze po tej eksplozji zadnych detektorow juz by nie bylo.

Moze zatem rozwiazanie tajemnicy latajacych po pokoju ksiazek tkwi w modelu ptrzestrzeni proponowanej przez A. Einsteina. Grawitacja to przeciez zakrzywiona plaska przestrzen po ktorej sie tocza satelity, w tym wypadku ksiazki i przedmioty, do okola jakiejs niewidialnej masy.
Dalej teoretyzujac nalezy wspomniec o tzw. czarnej materii. Jest ona niewidzialna i jest jej wiecej niz calej materii widzialnej. Stwarza ona grawitacje po orbicie ktorej kraza galaktyki i w tym Droga Mleczna. Mozna przypuszczac, ze ta niewidzialna materia jest wszedzie. A w jakis sposob jej krotko trwajace masy znalazly sie lub powstaly wlasnie w pokoju twoich znajomych. Poniewaz te masy byly krotkotrwajace to i grawiracja, ktora zakrzywialy wokol siebie byla takze krorkotrwajaca i stad niezkoordynowane poruszanie sie martwych przedmiotow.

Jezeli czarna materia nie jest tylko hipoteza, to jestem sklonny twierdzic, ze na jej zachowanie i wystepowanie jej mas ma wplyw tylko czlowiek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Opętania ... rzeczywistość zapomniana ??
  Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Religia
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 5  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin