Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum ALTERNATYWA Strona Główna

Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Badania i osiągnięcia naukowe. » Co tak naprawdę lucuś obala a co potwierdza?? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 20:11, 01 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie mogłem się powstrzymać...
Jescze jedno:
Cytat:
to nasuwa się wniosek , że mogły to być ogniwa ewolucyjne człowieka.

Nie nasuwa się wniosek, ale TOBIE nasuwa się wniosek zgodny z twoim założeniem. Kreacjoniście - baraminologowi nasuwa się wniosek o zmianach w dostępnym zakresie! Jedno i drugie mieści w sobie fakty...
I tak a propos - narysowałem taki laicki wykresik w tym temacie, nie odwołasz się do niego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:47, 01 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


DRIZZT

Widzę , że poświęciłeś wiele czasu na studiowanie kreacjonistycznych stron Smile
Może byś choc dla równowagi liznął trochę tych naukowych Smile

dalej nie chcesz poczytać o ogniwach w ewolucji hominidów .
Nie chcesz i koniec. Widać to z tego co piszesz , że te ogniwa to po prostu ludzie ( tylko trochę inni) ( baramin - ludzie Very Happy )
Czy australopitek to też człowiek , czy nie, bo nie ma przedrostka homo ?
Popatrz na pojemności mózgoczaszek u australopiteka, homo habilis homo erectus i homo sapiens. Popatrz na proporcje kończyn , popatrz na ksztalt szczęki , czoła ...

Więc napisz w którym miejscu ewolucji hominidów brak jakiegoś ogniwa !? jak miałoby ono wyglądać ?. I dlaczego wypowiadasz się w tej kwestii skoro widać , że nie masz podstawowej wiedzy. NAwet nie widać , że próbujesz się podeprzeć stronami kreacjonistów ,bo te chyba niechętnie poruszają sprawę ewolucji człowieka.

Powstanie życia to zupełnie odrębny temat , mało związany z samą ewolucją. Nie poruszam tego tematu bo mało wiem . Oczywiste jest ,że samorzutnie nie mogła powstać nawet najbardziej prymitywna komórka bakterii .Sugeruje się że pierwsze były cząsteczki oparte na RNA i mogły się samopowielać . Czy to już życie czy tylko chemia ? A weźmy takiego wirusa , czy to już życie , czy też tylko związek chemiczny?
czy odpowiedż na to pytanie zmieni się gdy przypomnę, że funkcjonalnego wirusa zrobiono w laboratorium?

O jednym drzewie w lesie, które nie wyrosło a zostało stworzone piszesz, jeśli dobrze rozumiem:

Cytat:
...Mając (jak mniemam na myśli) ironię, że takie twierdzenie jest bez sensu (z czym się kreacjoniści zgadzają).


Ale nie jest bez sensu dla afrykańczyków z plemienia Bhutu czczących święte drzewo ! Nie interesuje mnie wyłączne spór ewolucjonizm - kreacjonizm chrześcijański albo ID , bo niby dlaczego ? kreacjonizm Bhutu jest też równoprawny (?) Smile

Co do modelu naukowego ewolucji życia ...
Zapewniam cię , że istnieją na ten temat książki , opisujące sprawy dośc szczegółowo. Model jest opracowywany z uwzględnieniem pracy pokoleń naukowców . proponuję abecadło M.Ryszkiewicza -"ewolucja" , możesz nawet pominąc daleko idące wnioski tylko skupić się na faktach.
To co o piszesz próbując z braku elementarnej wiedzy drwić (?) to słabe. Zresztą powiedz szczerze , jak sumienie pozwala ci dyskutować o ewolucji bez przeczytania choćby kilku książek ?
Nie wiązałbyś wtedy wyginięcia 99 % gatunków na przestrzeni setek milionów lat z potopem.

co do wartości cytatów...
Zadałem pytanie , co jest bardziej reprezentatywne :ksiązka danego autora , czy jego wyrwane z kontekstu zdania zacytowane przez kreacjonistów. Ja nie mam wątplowości co jest ważniejsze , gdy wypowiedzi zdają się być sprzeczne. Sprawa dotyczyła ksiązek Goulda które opisują ewolucję życia na Ziemi i cytatu Goulda ze stron kreacjonistycznych , który jakby przeczy możliwości biologicznej ewolucji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:01, 01 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Źle drizzt

Cytat:
to nasuwa się wniosek , że mogły to być ogniwa ewolucyjne człowieka.

Nie nasuwa się wniosek, ale TOBIE nasuwa się wniosek zgodny z twoim założeniem


Byłoby bardziej sensownie gdybym napisał : nasuwa się wniosek , że SĄ to ogniwa ewolucyjne....
Pisząc.... MOGŁY... sugeruję ttylko jedną z możłiwości


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:23, 01 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Widzę , że poświęciłeś wiele czasu na studiowanie kreacjonistycznych stron
Może byś choc dla równowagi liznął trochę tych naukowych

A skąd – znałem tylko kreacjonizm.org.pl a pozostałe linki podał Volrath, i kilka znalazłem na kreacjonizm.org.pl
Cytat:
dalej nie chcesz poczytać o ogniwach w ewolucji hominidów .
Nie chcesz i koniec. Widać to z tego co piszesz , że te ogniwa to po prostu ludzie ( tylko trochę inni) ( baramin - ludzie )

Nic takiego nie piszę – pisze co myślą kreacjoniści. Z tego co wiem to tak właśnie myślą – baramin – ludzie. Jeśli chcesz to zbić uśmieszkiem to możesz przekonać siebie (bo już jesteś przekonany) ale mnie nie masz szans – nauczyłem się już na forach nie reagować na tego typu „argumenty”.
Cytat:

Czy australopitek to też człowiek , czy nie, bo nie ma przedrostka homo ?
Popatrz na pojemności mózgoczaszek u australopiteka, homo habilis homo erectus i homo sapiens. Popatrz na proporcje kończyn , popatrz na ksztalt szczęki , czoła ...

Wszystko super – a jak to się ma do wykresu? I czy mieści się w baraminie oczywiście, bo jeśli tak to stoimy w miejscu (już to mówiłem?)
Cytat:

Więc napisz w którym miejscu ewolucji hominidów brak jakiegoś ogniwa !? jak miałoby ono wyglądać ?. I dlaczego wypowiadasz się w tej kwestii skoro widać , że nie masz podstawowej wiedzy. NAwet nie widać , że próbujesz się podeprzeć stronami kreacjonistów ,bo te chyba niechętnie poruszają sprawę ewolucji człowieka.

Nie mam pojęcia, którego brakuje – dlatego pytam. Mówiłem już parę razy, że się nie znam. Uczyłem się za to metodologii nauk i logiki i to już w wielu momentach wystarczy. Wystarczy np. żeby stwierdzić, że model logicznie spójny, nie jest koniecznie prawdziwy bo spójność nie implikuje konieczności. Modeli spójnych można tworzyć wiele a żaden nie jest obligatoryjny. Np. kreacjonizm jest spójny ale ty go odrzucasz. A czy kreacjoniści pomijają ewolucje człowieka? Cóż ja podałem linki możesz tam zajrzeć….
Cytat:
A czy Powstanie życia to zupełnie odrębny temat , mało związany z samą ewolucją. Nie poruszam tego tematu bo mało wiem . Oczywiste jest ,że samorzutnie nie mogła powstać nawet najbardziej prymitywna komórka bakterii .Sugeruje się że pierwsze były cząsteczki oparte na RNA i mogły się samopowielać . Czy to już życie czy tylko chemia ? A weźmy takiego wirusa ,czy to już życie , czy też tylko związek chemiczny? czy odpowiedż na to pytanie zmieni się gdy przypomnę, że funkcjonalnego wirusa zrobiono w laboratorium?

Ani ty nie wiesz ani nikt inny – a nawet gdybyśmy wiedzieli więcej to nie wiedzielibyśmy „dlaczego”. Powiedz coś więcej o tym wirusie bo brzmi enigmatycznie…

Cytat:
O jednym drzewie w lesie, które nie wyrosło a zostało stworzone piszesz, jeśli dobrze rozumiem:
Cytat:
...Mając (jak mniemam na myśli) ironię, że takie twierdzenie jest bez sensu (z czym się kreacjoniści zgadzają).



Ale nie jest bez sensu dla afrykańczyków z plemienia Bhutu czczących święte drzewo ! Nie interesuje mnie wyłączne spór ewolucjonizm - kreacjonizm chrześcijański albo ID , bo niby dlaczego ? kreacjonizm Bhutu jest też równoprawny (?)

A jaki znowu kreacjonizm chrześcijański? Jak tak to ja zacznę mówić o ewolucji ateistycznej. Nie dokładaj zbędnych określeń. Poza tym jak już mówie po raz n-ty - zmieniasz temat. Drzewo bhutu nie jest nikomu potrzebne w tworzeniu spójnego modelu, dlatego nikogo nie obchodzi. KR. odnosi się do całości a nie do drzewa. Jak chcesz to znajdę jakiś mit, zawierający w sobie ideę ewolucjonizmu (bywały i takie, kiedyś znalazłem) i zacznę cię pytać, który ewolucjonizm jest lepszy – ten czy ateistyczny.

Cytat:
Co do modelu naukowego ewolucji życia ...
Zapewniam cię , że istnieją na ten temat książki , opisujące sprawy dośc szczegółowo. Model jest opracowywany z uwzględnieniem pracy pokoleń naukowców . proponuję abecadło M.Ryszkiewicza -"ewolucja" , możesz nawet pominąc daleko idące wnioski tylko skupić się na faktach.

Ja się pytam o istnienie materii, powstanie życia i powstanie świata – to są moje pytanie do materializmu. Natomiast jeśli polecasz mi to jako podręcznik do ewolucjonizmu, to czemu nie – z tymże ja domyślam się, że ewolucjoniści mają wspólny model – wiesz podstawówkę i liceum skończyłem…

Cytat:
To co o piszesz próbując z braku elementarnej wiedzy drwić (?) to słabe. Zresztą powiedz szczerze , jak sumienie pozwala ci dyskutować o ewolucji bez przeczytania choćby kilku książek ?
Nie wiązałbyś wtedy wyginięcia 99 % gatunków na przestrzeni setek milionów lat z potopem.

Od końca – jakim potopem??? Ja coś wspomniałem o potopie??? Jedyne co wspomniałem o potopie pojawiło się w kontekście twojego zdania o „kreatorze, który wyrżnął” – opanuj się więc – po raz kolejny snujesz zarzuty z kosmosu…

I od początku – elementarną wiedzę to mam z liceum, ale przypominam – ja nie argumentuję przeciwko TE, cały spór (twój ze mną, a nie maxa z tobą) toczy się wokół uznania, że model KR. jest tak samo spójny jak TE., czego obalić nie potrafisz – jedyne co robisz to odwołujesz się do ataku na koncepcję kreatora. Nawet jeśli jest ona dla ciebie dziwna to nie zmienia to faktu, że KR. mają model i, że mieści on w sobie dane.

I dodatkowo zwrócę uwagę, że jeśli toczymy spór w tym temacie to bardzo przydatna jest wiedza z dziedziny metodologii nauk, logiki i filozofii, a z tymi jak widzę u ciebie gorzej….

Cytat:

co do wartości cytatów...
Zadałem pytanie , co jest bardziej reprezentatywne :ksiązka danego autora , czy jego wyrwane z kontekstu zdania zacytowane przez kreacjonistów. Ja nie mam wątplowości co jest ważniejsze , gdy wypowiedzi zdają się być sprzeczne. Sprawa dotyczyła kiązek Goulda które opisują ewolucję życia na Ziemi i cytatu Goulda ze stron kreacjonistycznych , który jakby przeczy możliwości biologicznej ewolucji

A ja odpowiedziałem, że z pewnością te cytaty są mniej ważne a nawet, że są niereprezentatywne ale spytałem czemu w ogóle mają wątpliwości (jako poważni naukowcy) skoro nawet ty (jako powiedzmy mniejszej klasy specjalista :-D) jesteś jej pewien?
I na to pytanie nie mogę się doczekać odpowiedzi.

I na przyszłość zasady
1. Nie twórz zarzutów wyssanych z palca (odnośnie rzeczy, które mi przez myśl nie przeszły)
2. Nie mieszaj sporów (ty – max, ja – ty) – my rozmawiamy o konieczności akceptacji jednego spójnego modelu a nie o faktach z dziedziny ewolucji
3. Odpowiadaj na pytania , jeśli nimi komentuję twoje zarzuty (to z końca powtarzam już trzeci raz a odpowiedzi nie widać).

Ok.?
W innym wypadku zaśmiecamy tylko forum


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:27, 01 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Byłoby bardziej sensownie gdybym napisał : nasuwa się wniosek , że SĄ to ogniwa ewolucyjne....
Pisząc.... MOGŁY... sugeruję ttylko jedną z możłiwości


O widzisz - tu się absolutnie zgadzamy, jest to jeden z możliwych wniosków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:01, 01 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


DRIZZT

Wyrażajmy swoje myśli jasno i precyzyjnie i nie będzie nieporozumnień
a były , może i niektóre z mojego powodu.

1. Twój wykresik jest po prostu zły , nie odpowiada wiedzy naukowej . Nie można powiedzieć że w którymś miejscu ewolucji hominidów jest duuuuzza luka ( kropeczki na twoim wykresie) a potem to już baramin - ludzie ( pionowe kreski) Smile
uśmiech dodaję bo pojęcie baramin nie jest naukowe .

2. o "spójnym " modelu kreacjonistycznym a raczej jego braku wypowiadam się w topiku "model kreacjonistyczny ,

3. o powstaniu życia ... Pytanie jak... jeszcze bez szczególowej odpowiedzi.
Pytanie "dlaczego" może być bezsensowne. tak jak pytanie dlaczego w pewnym miejscu na Ziemi ( akurat tym)powstala góra mt Everest i dlaczego ma taki kształt a nie trochę inny.

4. Pisząc o wirusie mam na myśli formę , która może być uważana za cos pośredniego między życiem a materią nieożywioną.

5. ewolucjonizm naukowy jest tylko jeden . Nie próbuj tworzyć jakichś ewolucjonizmów ateistycznych i mitycznych. To nawet nieśmieszne
A kreacjonizmów może być wiele , bo chyba zapominasz , że podstawą kreacjonizmu jest wiara w bogów . kreacjonizm tu omawiany zwiazany jest z kulturą zachodnią i ma wyraźny związek z religią chrześcijanską
Zresztą nawet tego kreacjonizmu jest wiele baaardzo różniących się odmian

6. Metodologię nauk przyrodniczych rozumiem i używam wq argumentacji
Filozofię mniej znam i używam , bo prądów filozoficznych jest tyle i zechcesz. Logika jest dobra , ale w naukach przyrodniczych ( np fizyce kwantowej i kosmologii) może zawodzić .

7. Cytaty ... Nie wiem czy z wyciętych z kontekstu cytatów można wyciągać jakiekolwiek wnioski , np dotyczące rzeczywistych poglądów autora.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:21, 01 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Wyrażajmy swoje myśli jasno i precyzyjnie i nie będzie nieporozumnień
a były , może i niektóre z mojego powodu.

Jestem za

Cytat:
1. Twój wykresik jest po prostu zły , nie odpowiada wiedzy naukowej . Nie można powiedzieć że w którymś miejscu ewolucji hominidów jest duuuuzza luka ( kropeczki na twoim wykresie) a potem to już baramin - ludzie ( pionowe kreski)
uśmiech dodaję bo pojęcie baramin nie jest naukowe .

Jeśli tak mówisz – mój wykresik był pytaniem.
A czemu pojęcie baramin jest nienaukowe? Por.

Cytat:

2. o "spójnym " modelu kreacjonistycznym a raczej jego braku wypowiadam się w topiku "model kreacjonistyczny ,

Tam też odpowiadam/

Cytat:

3. o powstaniu życia ... Pytanie jak... jeszcze bez szczególowej odpowiedzi.
Pytanie "dlaczego" może być bezsensowne. tak jak pytanie dlaczego w pewnym miejscu na Ziemi ( akurat tym)powstala góra mt Everest i dlaczego ma taki kształt a nie trochę inny.

Jeszcze bez odpowiedzi to błąd logiczny zwany: argument to the future – jak będziesz miał wiedzę na ten temat to możesz jej zacząć używać.
Pytanie „dlaczego” o tyle nie jest bez sensu, że i tak je zadajesz – tylko odpowiedź, może brzmieć „bez przyczyny”.

Cytat:

4. Pisząc o wirusie mam na myśli formę , która może być uważana za cos pośredniego między życiem a materią nieożywioną.

Ale jakieś konkrety, bo to akurat zrozumiałem. Domyślam się jaki konkret możesz podać, bo akurat kreacjoniści też o tym pisali :-D

Cytat:

5. ewolucjonizm naukowy jest tylko jeden . Nie próbuj tworzyć jakichś ewolucjonizmów ateistycznych i mitycznych. To nawet nieśmieszne

A czemu nie? Skoro ty upraszczasz kreacjonizm do religii i podajesz przykłady o świętych drzewach to mam prawo do tego samego w obronie kreacjonistów. Chyba, że obaj zrezygnujemy z takiej argumentacji.
Cytat:

A kreacjonizmów może być wiele , bo chyba zapominasz , że podstawą kreacjonizmu jest wiara w bogów . kreacjonizm tu omawiany zwiazany jest z kulturą zachodnią i ma wyraźny związek z religią chrześcijanską
Zresztą nawet tego kreacjonizmu jest wiele baaardzo różniących się odmian

Widzę tu różne argumenty, z różnych dziedzin – ale tak czy siak podstawą kreacjonizmu jest uznanie inteligentnego stwórcy a podstawą ewolucjonizmu uznanie roli przypadku. I co za różnica?
Cytat:

6. Metodologię nauk przyrodniczych rozumiem i używam wq argumentacji
Filozofię mniej znam i używam , bo prądów filozoficznych jest tyle i zechcesz. Logika jest dobra , ale w naukach przyrodniczych ( np fizyce kwantowej i kosmologii) może zawodzić .

Metodologia nauk (a nie nauk przyrodniczych) podobnie jak logika i jej siostra filozofia przydają się do analizy chociażby sposobu formułowania wniosków. Na jej podstawie stwierdzam, że wniosek „jest to model obowiązujący” to w najlepszym wypadku wiara.

Cytat:

7. Cytaty ... Nie wiem czy z wyciętych z kontekstu cytatów można wyciągać jakiekolwiek wnioski , np dotyczące rzeczywistych poglądów autora.

Czyli, że nie doczekam się odpowiedzi?

P.S.
Spróbuje tu zaprosić jakiegoś kreacjonistę, bo póki co występuje jako obrońca czegoś co mi wisi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:27, 01 Paź 2005
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


fil napisał:
5. ewolucjonizm naukowy jest tylko jeden . Nie próbuj tworzyć jakichś ewolucjonizmów ateistycznych i mitycznych. To nawet nieśmieszne
A kreacjonizmów może być wiele , bo chyba zapominasz , że podstawą kreacjonizmu jest wiara w bogów . kreacjonizm tu omawiany zwiazany jest z kulturą zachodnią i ma wyraźny związek z religią chrześcijanską
Zresztą nawet tego kreacjonizmu jest wiele baaardzo różniących się odmian


Fil często udaje ci się pisać takie glupoty???
Jest kreacjonizm Biblijny i naukowy (ID) który z Biblią nie ma nic wspólnego.

Ewolucjonizmu jest kilka odmian.
Ogólny, w ktorego skład wchodzi darwinizm, badacze ewolucjoniiści nie związani z darwinizmem, ewolucjoniści antydarwinowscy i częściowo ID.
I nie pisz ciągle o naukowości tegoż bo z nauką tą przez duże "N" nie ma to nic wspólnego.
Cytat:
Henry Schaefer, dyrektor Center for Computational Quantum Chemistry na University of Georgia, pięciokrotny kandydat do Nagrody Nobla za prace z dziedziny chemii kwantowej i jeden z podpisanych sceptyków stwierdził:

Niektórzy obrońcy ewolucjonizmu przyjmują takie standardy oceniania dowodów na ewolucję, które w innych okolicznościach jako naukowcy nigdy by nie zaakceptowali.

Najwyraźniej coraz więcej ludzi nauki zaczyna to rozumieć. Ewolucjonistyczny mur berliński zaczyna się powoli sypać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:50, 01 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


DRIZZT

1. baramin to moim zdaniem pojęcie nienaukowe bo wywodzi się WYŁĄCZNIE z założenia o boskim stwarzaniu , nie ma pojęcia baramin w biologii,
a nauka nie zajmuje się bogami .
A np pojęciA gatunek , typ, rząd ,rodzaj, to pojęcia, którymi mogą się posługiwać i ewolucjoniści i kreacjoniści.

2. Pisząc że JESZCZE nie znamy szczególowej odpowiedzi jak powstało życie na Ziemi , popełniam błąd logiczny ? Nie przeginaj . Rozumiem , że możemy zacząc dzielić włos na czworo i grzęznąć w semantyce , ale proponuję używać logiki z sensem .

3. na pytanie "dlaczego " odpowiedż - "bez przyczyny" hm ... niech będzie Smile

4. czy kreacjoniści pisali o zmontowaniu funkcjonalnego wirusa , który był zdolny do wnikania w komórkę i powielania swojego DNA ? I jak to skomentowali?

5. Nie wiem dlaczego drażni cię przykład ze świętym drzewem . Jest tak samo poważny jak wizja kreatora stwarzającego mamuta po wcześniejszym wybiciu dinozaurów . I tak samo NIE DO OBALENIA. (rozumiesz?)
A naukowy ewolucjonizm i tak jest tylko jeden.

6. Róznice w kreacjonizmach są wielkie bo dotyczą tego CO i KIEDY zrobił stwórca .

7. Jesli filozofia jest siostrą logiki... masz na myśli materializm?

8. Na pytanie o cytaty odpowiedziałem wysatrczająco jasno


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:12, 01 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Pisząc że JESZCZE nie znamy szczególowej odpowiedzi jak powstało życie na Ziemi , popełniam błąd logiczny ? Nie przeginaj . Rozumiem , że możemy zacząc dzielić włos na czworo i grzęznąć w semantyce , ale proponuję używać logiki z sensem .


Kochany Fil - weź podręcznik do logiki i sam sprawdź

Cytat:
baramin to moim zdaniem pojęcie nienaukowe bo wywodzi się WYŁĄCZNIE z założenia o boskim stwarzaniu , nie ma pojęcia baramin w biologii,
a nauka nie zajmuje się bogami .
A np pojęciA gatunek , typ, rząd ,rodzaj, to pojęcia, którymi mogą się posługiwać i ewolucjoniści i kreacjoniści


1. Cieszę się, że twoim zdaniem - i ciesze się, że przyznałeś się do faktu, że nie ma pojęcia baramin w biologii (czyli w biologii wg. ewolucjonistów) w ten sposób wykazałeś po raz kolejny stosowanie błędnego koła. (kreacjonizm jest nie naukowy, bo nie mówią o nim naukowcy,a naukowcy nie mogą o nim mówić bo jest nienaukowy)

2. Nauka zajmuje się badaniem związków między zjawiskami. Wnioski uniwersalne - metafizyczne to już sprawa wyboru. Nauka nie zajmuje się tak samo bogami jak i przypadkami oraz bezsensami. Nauka odkrywa związki między danymi i na ich podstawie może formułować wnioski coraz to bardziej ogólne - przyczyna zjawisk to już metafizyka i nie ma tu znaczenia czy jest to:

1. Ewolucjonistyczny przypadek
2. Kreacjonistyczna inteligencja.

Poza masz tu kolejne błędne koło -

- Nauka nie zajmuje się bogami
Czemu?
- Bo bogowie nie istnieją
Skąd to wiemy?
- Bo dowiodła tego nauka

Nie kręci ci się jeszcze w głowie?

Cytat:
5. Nie wiem dlaczego drażni cię przykład ze świętym drzewem . Jest tak samo poważny jak wizja kreatora stwarzającego mamuta po wcześniejszym wybiciu dinozaurów . I tak samo NIE DO OBALENIA. (rozumiesz?)
A naukowy ewolucjonizm i tak jest tylko jeden.

1. Przykład z drzewem to nie jest żaden przykład - i dlatego mnie drażni!
Przykład z drzewem mówi o wyjątkowym zjawisku - nawet bhutu mają na temat stworzenia całego świata inne pomysły!
Tymczasem my rozmawiamy o całości życia - i tutaj pomysł przypadku jest równie sensowny jak i pomysł inteligencji.
Przykładem alternatywnym, ktory uderza na tym samym poziomie tyle, że w ewolucjonizm są fałszywe "ogniwa pośrednie" - jak mam w nie wierzyć skoro niektóre fałszowano?
Rozumiesz już, że porównywanie teorii odnośnie szczegółu do teorii odnośnie ogółu to absurd?
Cytat:
Jesli filozofia jest siostrą logiki... masz na myśli materializm?

???
Cytat:
Na pytanie o cytaty odpowiedziałem wysatrczająco jasno

Nic nie odpowiedziałeś - mogę powtórzyć pytanie:

Dlaczego ewolucjoniści pewni swojej tezy pozwalają sobie na zdanie przesiąknięte wątpliwościami?

A więc pytanie zawiera słowo dlaczego
Czyli domaga się podania przyczyn !

Co do wirusa - widzisz tu już musiał byś podać miesjce doświadczenia, osobę etc. a ja bym musiał wysłać pytanie do kreacjonistów. Póki co nie jest spełniona nawet pierwsza przesłanka a z druga tez będzie problem bo poza ogólnymi stronami - nie znam konkretnych osób.

P.S.
Napisałem do kreacjonistów, żeby wpadali na forum - może to pozwoli na bardziej sensowne rozmowy w ich sprawie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:16, 02 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


DRIZZT
1. jestem przekonany , ze pisząc :" JESZCZE nie znamy szczególowej odpowiedzi jak powstało życie na Ziemi " nie popełniłem żadnego błędu logicznego.
Moze się okazać, że kiedyś je poznamy , może się okazać , ze nie poznamy go nigdy. Ale pierwsza możliwośc nie jest wykluczona.
Żaden podręcznik tu nie pomoże.

2. baramin
baramin jest tak samo pojęciem nienaukowym jak np czakramy ( centra energetyczne na ciele człowieka).
Pojęcia , które wywodzą się WYŁĄCZNIE z zakładania ingerencji .nadprzyrodzonych sił nie mogą być naukowe ,bo nauka nie zajmuje się siłami nadprzyrodzonymi .
Pisząc "nauka" mam zawsze na myśli nauki przyrodnicze, więc może stąd nieporozumienie.


3. NA istnienie INTELIGENCJI nie ma żadnych dowodów a na działanie w przyrodzie losowych sił , przykładów jest mnóstwo.
Dlatego nie stawiam równo przypadku i inteligencji.
Oprócz tego poznanie historii ewolucji stawią poziom tej inteligencji dość nisko.

4. Święte Drzewo to przykład pomysłu , którego nie da się obalić . Tylko o to chodzi.

resztę później


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:25, 02 Paź 2005
Drizzt
Postmaster

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


1. Może się źle zrozumieliśmy - mówię o tym, że powstanie życia nie jest argumentem na niczyją korzyść bo nic o nim nie wiemy. Błędem jest rozumowanie "kiedyś dowiedziemy, że TE\ KR. ma rację"

2. A cóż to są siły nadprzyrodzone? Masz na myśli inteligencję czy przypadek?

KR. uznają inteligencje i tworzą słowo "baramin"
TE. uznają przypadke i tworzą słowo "ewolucja"

Wartość jest taka sama

A nauka zajmuje się szukaniem związków między zjawiskami, więc metafizyka wogóle jej nie obchodzi. Ma ją tylko po to, żeby ubrać fakty w teorię.

3. Obie teorię biorą pod uwagę, dostepne fakty - twoja subiektywna niechęć do teorii kreatora nie ma żadnej wartości dowodowej. A jeśli chodzi o niskość inteligencji to odpowiem ci tak jak Volrathowi i każdemu kto zaczepia ten temat:
Twoje stwierdzenie jest pochodną zdania "świat jest niedoskonały", jeśli tak, to pokaż mi inny świat - porównamy i zobaczymy.

4. A TE da się obalić?

P.S.
Jest duża szansa, że jacyś kreacjoniści się pojawią - pisałem do wszystkich możliwych

Chętnie posłucham takiej dyskusji...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:43, 02 Paź 2005
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Fil napisał:
3. NA istnienie INTELIGENCJI nie ma żadnych dowodów a na działanie w przyrodzie losowych sił , przykładów jest mnóstwo.
Dlatego nie stawiam równo przypadku i inteligencji.
Oprócz tego poznanie historii ewolucji stawią poziom tej inteligencji dość nisko.




Na istnienie inteligencji jest mnóstwo dowodów natomiast na działanie w przyrodzie sił losowych poza meteo-geologicznych NIE MA.
Oczywiście aby uwiarygodnić to co napisałem muszę napisać, że piszą o tym POWAŻNI NAUKOWCY z RENOMOWANYCH UNIWERSYTETÓW, i publikują to w JEDYNIE WIARYGODNYCH NAUKOWYCH ŹRÓDŁACH.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:11, 02 Paź 2005
fil
Starszy skryba

 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


MAX

To ty piszesz głupoty przez duże G. Jak chcesz to mozemy się zacząc wyzywać, skoro zaczynasz.

W linkach podanych przez Drizzta znalazłem kreacjonizm młodoziemski , kreacjonizm staroziemski z wieloma odmianami zakładającymi różne stopnie boskiej ingerencji oraz osobno ID .

jeśli mam poważnie ustosunkować się do modelu kreacjonistycznego , jeśli taki istnieje to chcę go przeczytać.

Proszę mi podać źródło gdzie dokładnie poznam model naukowego kreacjonizmu .

A ewolucjonizm naukowy jest jeden choćbyś pekł , Ewolucjonizm opierający się TYLKO na niekierunkowych siłach przyrody. Jeśli ktos dopuszcza ingerencje zewnętrznej inteligencji to już ewolucjonizm nie jest.

Jakieś zlepki słów typu ewolucja sterowana to nie ewolucjonizm.
Jesli chcesz pisać , że ewolucjonizm nie opiera się na nauce przez duże N
To mam kłopot.
Założyć , że zdecydowana większość naukowców zajmujących się ewolucją tkwi w błędzie albo tkwisz w nim ty wraz z garstką krecjonistów aktywnych głównie w USA.

Chyba zrozumiałe jest , ze wybieram pierwszą możliwość.

jakoś nie widać żeby naukowcy przejmowali się ostrzeżeniem o sypaniu się ewolucjonistycznego muru. NAuka przez duże N stoi dalej mocno, o czym nie wie nikt kto z źródeł naukowych nie chce korzystać.

na istnienie inteligencji nie ma ŻADNYCH dowodów.
A jezeli dopuszczaszz siły losowe w geologii i meteorologii to zrobiłeś to nieroztropnie. Zmaiany meteo geologiczne na ewolucję miały wielki wpływ.

CZyli niechcący przyznałeś , że wpływ losowych, przypadkowych sił na życie jest faktem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:59, 02 Paź 2005
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nauka przez duże "N" , poważni naukowcy. jedyny model ewolucji, poważne źródła naukowe.

Ubieranie ewolucjonizmu darwinowskiego w takie hasła nie doda mu blichtru bo jak wiadomo materiał dowodowy przyjmowany jest na wiarę i w oparciu o spekulacje myślowe lub wątpliwe analizy porównawcze.
Dlaczego nikt nie atakuje np BB chociaż jest mniej udokumentowany???
Ponieważ tam wszystko jest jasne. Wyliczenia są weryfikowalne zawożenie możliwe do przyjęcia i nikt nie pisze, że to jest więcej niż teoria, że to pewnik.
Dlaczego darwiniści tak łatwo przyjmują wszystko bez weryfikacji to co wspiera tą teorie i bronią jej wszelkimi możliwymi sposobami, nawet przez zastraszanie czy wyrzucanie z pracy inaczej myślących???
Odpowiedź jest prosta. Jest to narzędzie walki z kościołem.
Większość ateistów jako dowód niewiary w Boga podaje właśnie ewolucje.
Na racjonaliście.pl prowadzona jest kampania ośmieszająca wierzących.
Opierając się na TE niektórzy twierdzą, że coraz mniej jest miejsca dla Boga i lada moment zostanie on całkowicie wyeliminowany przez naukę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Co tak naprawdę lucuś obala a co potwierdza??
  Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Badania i osiągnięcia naukowe.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin